《Widziaem Tam Siebie(Explicit)》歌词

[00:00:00] Widziałem Tam Siebie - Pajczi

[00:00:00] Written by：Pajczi/Tytuz

[00:00:01] Producer：Tytuz

[00:00:12] Palili szlugi gdzieś na winklu jak ja na poprzedniej płycie

[00:00:15] Od małolata blizny na twarzach I dużo życzeń

[00:00:18] Naprawdę grube sztosy czerwone nosy dosyć

[00:00:22] Eliminacja obcych na podwórku dzieci zombie

[00:00:25] Widziałem tam siebie jak też się tracę razem z nimi

[00:00:28] Wyniki pod sklepami nie doliczysz piątek zbitych

[00:00:31] I co chcesz iść za stadem Wyjść na zero

[00:00:34] Pewnie gdyby nie te zwrotki też bym siedział za miedzą

[00:00:37] Otwieram oczy rano nie budzi mnie już hałas

[00:00:40] Kilku osób w czterech ścianach jakoś trzeba radę dawać

[00:00:44] Zacieram ręce z nadzieją że nowy dzień to szansa

[00:00:46] Skopiuj to co widzę przed snem wrzuć na Instagram

[00:00:50] Z ulicy wychodzisz cało jak masz łeb na karku

[00:00:52] Też mam niespokojny sen ale nie mam psów na karku

[00:00:56] Złe myśli o poranku każdy jeden tu bankrut

[00:00:59] Mam wielu kolegów kilku przyjaciół

[00:01:02] Już nie boli mnie że kiedyś też widziałem tam siebie

[00:01:05] Otwiera oczy słońce I wciąż widzę tu Ciebie

[00:01:08] A dzisiaj się odcinam tego możesz być pewien

[00:01:11] Lecz każdy prędzej czy później spadnie na ziemię

[00:01:14] Już nie boli mnie że kiedyś też widziałem tam siebie

[00:01:18] Zamykam drzwi od domu I nie widzę w nim Ciebie

[00:01:21] I znowu się odcinam widzę światło a na niebie

[00:01:24] Choć ze mną w tą pierdoloną podróż po szczęście

[00:01:27] Jadę porobiony jakimś busem coś kojarzą szczerze

[00:01:30] Typ mówi że kozacka płyta że dostał na prezent

[00:01:33] Pewnie dostałem przelew otwieram oczy szerzej

[00:01:36] Podobno zjadam scenę odkąd Pajac poszedł w eter

[00:01:40] I mi się nie dziw bo taki paradoks boli

[00:01:42] Sam nie jestem swoim fanem a ktoś słucha z drugiej strony

[00:01:46] Widziałem na plakatach mnie I moich ludzi

[00:01:49] Zrobimy kurwa wszystko żeby przebić się przez sufit

[00:01:52] Na same szczyty tam gdzie nocami jestem

[00:01:55] Charakter jeden z wielu a wypełnia całą przestrzeń

[00:01:58] Załamany nieraz wracam na bloki

[00:02:01] Rap mnie uratował z sytuacji podbramkowych

[00:02:04] Widziałem siebie tam gdzie gniecie ten sam obraz

[00:02:08] Przecież najbardziej kusi to czego nie możesz dostać

[00:02:11] Każdy jeden chce zostać idziemy jak najdalej

[00:02:14] Widziałem siebie tam gdzie tracisz wiarę

[00:02:16] Już nie boli mnie że kiedyś też widziałem tam siebie

[00:02:20] Otwiera oczy słońce I wciąż widzę tu Ciebie

[00:02:23] A dzisiaj się odcinam tego możesz być pewien

[00:02:26] Lecz każdy prędzej czy później spadnie na ziemię

[00:02:29] Już nie boli mnie że kiedyś też widziałem tam siebie

[00:02:33] Zamykam drzwi od domu I nie widzę w nim Ciebie

[00:02:36] I znowu się odcinam widzę światło a na niebie

[00:02:39] Choć ze mną w tą pierdoloną podróż po szczęście